Adam Woronowicz – talent komediowy wreszcie mógł rozwinąć skrzydła.

Po serii poważnych i dramatycznych ról w filmach typu „Pitbull” czy „Układ” oraz nawet zagrania czarnego charakteru w serialu „Diagnoza” Adam Woronowicz od kilku ostatnich lat ma okazję pochwalić się również typowo komediowymi umiejętnościami. 

Wesele bez pary młodej to świetne pole do różnego rodzaju gagów. 

Niedawno w kinach był grany doskonale przyjęty przez publiczność, film „Teściowie”. Woronowicz, który w widowisku gra ojca panny młodej, błyszczy i kradnie prawie każdą scenę dla siebie. A jest komu kraść- Kuna, Dorociński i Ostaszewska to wysoko postawiona poprzeczka. I choć przodują w cenach bardziej dramatycznych, to Woronowicz zostawia ich daleko w tyle w scenach humorystycznych.

Studium polskości. 

Nie tak dawno miała również miejsce premiera polskiej wersji „The office”. I jak to zwykle bywa, fani oryginału nie kryją rozczarowania produkcją, to zyskała ona również wielu zwolenników. I zapewne wszyscy pozytywnie oceniający ten serial mają jedną wspólną cechę – dystans. Bez dystansu do naszych polskich przywar nie ma sensu siadać do seansu. Możemy w nim znaleźć ukryte komentarze do naszej teraźniejszości pandemicznej, politycznej. Może to niestety spowodować, że za jakiś czas widz całkowicie nie będzie umaił się odnaleźć w tych żartach. Rozrywkę wtedy zapewni świetna obsada – Piotr Polak, Adam Bobik, Adam Woronowicz, Milena Lisiecka. Nie można przegapić!